Raport z testu postbiotykoterapii. 9 tygodni za mną!
Przed Wami najnowszy wpis dotyczący testu postbiotykoterapii, po kolejnych 3 tygodniach suplementacji. Jestem już po trzecim z czterech opakowań. Jakie są moje odczucia i jak zmieniły się moje parametry antropometryczne?
Tym razem ostatnie 3 tygodnie upłynęły mi na diecie z relatywnie niewielką redukcją kalorii, tj. 300-500 kcal dziennie. Ilość makroskładników była szacowana na: 15% białka, 25% tłuszczów i 60% węglowodanów, przy jednoczesnym wykluczeniu spożywania słodyczy i słonych przekąsek.
Jak oceniam ten czas?
Tak jak możecie przeczytać we wcześniejszych wpisach, w moim subiektywnym odczuciu suplementacja redukuje apetyt i zmniejsza chęć podjadania słodkich oraz słonych przekąsek.
Co więcej, dużo łatwiej jest zatrzymać się na małej ilości niedozwolonych pokarmów. Wydaje mi się, że efekt ten utrzymuje się głównie podczas suplementacji postbiotykiem, a po jej zakończeniu zaczyna słabnąć, co mogłam odczuć podczas 3-miesięcznej przerwy.
Jak zmieniły się moje parametry antropometryczne?
Redukcja kalorii pozwoliła na spadek wagi o ponad 1 kg (1,2 kg) i zmniejszenie obwodu talii o 1 cm. Ten okres bardzo przypominał mi pierwsze tygodnie suplementacji, kiedy również zauważyłam spadek wagi. Tym razem było to jednak związane z redukcją kaloryczności w diecie i dodatkową aktywnością fizyczną, chociaż moim zdaniem było zdecydowanie łatwiej wytrwać na redukcji.
Co za kolejne 3 tygodnie?
Nadchodzące tygodnie również będą charakteryzować się relatywnie niewielkim obniżeniem kaloryczności diety i zwiększeniem aktywności fizycznej. Po tym etapie sprawdzę, jak zmienił się mój profil lipidowy i gospodarka węglowodanowa.
Śledźcie koniecznie następne wpisy!