Ryzyko osteoporozy wśród populacji polskiej
Jako że ostatnio mówimy coraz więcej o wchłanianiu wapnia, witaminy D oraz osteoporozie, czas przedstawić badanie, które pokazuje, jakie jest faktyczne ryzyko rozwoju tego schorzenia w naszej populacji. W 2013 roku ukazał się europejski raport o ryzyku osteoporozy w poszczególnych krajach europejskich.
Osteoporoza charakteryzuje się zmniejszoną masą kostną związaną ze zwiększonym ryzykiem złamań, które stanowią główną kliniczną konsekwencję choroby. Złamania związane z osteoporozą często wiążą się ze znacznym bólem, niepełnosprawnością i znacznym ryzykiem powikłań, w tym zwiększonym ryzykiem kolejnych złamań. Wraz z wiekiem ryzyko osteoporozy wzrasta, ale jeśli jesteśmy w grupie wysokiego ryzyka powinniśmy przejść badania profilaktycznie już po 50 roku życia. Warto przypomnieć, że diagnoza osteoporozy opierała się o zalecania Światowej organizacji zdrowia i jest związana z pomiarem składu ciała metodą absorpcjometrii rentgenowskiej (DXA).
Raport Osteoporosis in the European Union: a compendium of country-specific reports z 2013 roku obejmuje grupę kobiet i mężczyzn po 50 roku życia. Wyniki analizy pozwoliły oszacować, że w 2010 w Polsce było ponad 1,5 miniona kobiet i prawie 340 tysięcy mężczyzn cierpiących na osteoporozę. Jak wyglądało to w poszczególnych grupach wiekowych?
- Pomiędzy 50 a 59 rokiem życia osteoporoza występuje u ok. 5,5% populacji.
- Pomiędzy 60-69 rokiem życia ilość osób z tym schorzeniem wzrasta dwukrotnie i wynosi ok. 12%.
- Pomiędzy 70 a 79 rokiem życia ilość zdiagnozowanych osób z osteoporozą może wynosić nawet 38%.
- Po 80 roku życia średnio co trzeci Polak cierpi na osteoporozę.
Należy podkreślić, że większość badań (w tym również powyższe) podkreśla, że ryzyko wystąpienia osteoporozy jest zawsze wyższe u kobiet, niż u mężczyzn w tej samej grupie wiekowej. Warto również podkreślić, że w Polsce jest 4,5 raza więcej chorych kobiet niż mężczyzn. Czy warto w takim razie zadbać o wchłanianie wapnia oraz odpowiedni poziom witaminy D? Mam nadzieje, że Was przekonałam. Jeśli chcielibyście zobaczyć jak wygląda to w innych krajach europejskich zapraszam do przeczytania całego artykułu:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3880492/?report=reader